Co tam u was? Dawno mnie tu nie było. Postanowiłam wrócić do was w 2017 roku. Jako pierwszy wpis na blogu po długiej nieobecności będzie "Podsumowanie 2016 roku". Wiem, wiem że późno ale co poradzić. Mam nadzieję że ten rok będzie wspaniały dla was. Tak więc zaczynamy:
1. W 2016 przeczytałam ok. 22 książek. Liczba nie powala, ale mogło być gorzej.
2. Najlepszymi książkami przeczytanymi w tym roku są "Prawdodziejka" autorstwa Susan Dennard oraz "Simon oraz inni homo sapiens" autorstwa Becky Albertalli. Są to również nowości wydawnicze 2016 roku. Na pewno zasługują na uwagę.
3. Najlepszą serią jaką przeczytałam, a jednocześnie trylogią jest "Trylogia Czasu" autorstwa Kerstin Gier.
4.Istnieją dwie książki, które mogłabym w skrócie opisać tak: fajnie się zapowiadały, a wyszło jak wyszło. A przynajmniej ja tak uważam. Przedstawiam państwu "Magonię" (która posiada przepiękną okładkę) oraz "Osobliwe i cudowne przypadki Avy Lavender"(nadal próbuję zrozumieć o co chodzi w końcówce).
5. Serią której nie zamierzam kontynuować jest "Delirium".
6. Książką po której spodziewałam się czegoś więcej jest "Pani Noc" Cassandry Clare.
7. Oczywiście zdarzyły się również takie pozycje, które nie zostały skończone w ubiegłym roku:
"Harry Potter and the Cursed Child"(tak na pewno chodzi mi o angielską wersję) oraz "Perfekcyjne"
Dziękuję wszystkim którzy to przeczytają. Mam nadzieję że wam się spodoba i zajrzycie tu jeszcze kiedyś. Mam nadzieję do zobaczenia.
Z.
W pogoni za marzeniami...
Znajdujecie się na blogu, gdzie wasze dwie redaktorki będą recenzowały książki, filmy, klipy wideo etc. etc.... oraz dadzą okazją do własnej opinii i dyskusji z innymi czytelnikami. Ten blog jest dla was więc zachęcamy, aby wysyłać propozycje na naszego aska - http://ask.fm/Bajkinieztejbajki lub facebooka - (już wkrótce) Mamy nadzieję, że będziemy się świetnie bawić! :)
niedziela, 15 stycznia 2017
czwartek, 24 grudnia 2015
poniedziałek, 17 sierpnia 2015
Bajeczna Poczta
Moi drodzy jeśli nie zobaczę że ktoś czyta to co piszę albo nie zostawi komentarza nie będzie następnych recenzji. Czasem może się coś pojawić ale będzie to bardzo rzadko. Pozdrawiam was serdecznie i życzę wam pogodnej końcówki wakacji.
Wasza Lumos
piątek, 7 sierpnia 2015
"Ulysses Moore Antykwariat ze starymi mapami"
Po przejściu przez wrota Jason, Julia i Rick znajdują się w jakimś starym pomieszczeniu. Dziewczyna jednak od razu ucieka z Krainy Puntu (bo tam właśnie trafili jak się okazało).
Postanawiają odkryć co ich tam czeka, na swojej drodze spotykają młodą Egipcjankę Maruk. Okazuję się że jest córką wysoko postawionego urzędnika. Dzięki czemu mają dostęp do miejsc do których normalnie nikt inny nie ma wstępu. Ich głównym celem wyprawy jak się okazuje jest odnalezienie mapy wrót czasu. No ale jak to zawsze bywa przyjdzie ktoś kto nam przeszkodzi. Tutaj jest nie kto inny jak Oblivia Newton. Czy uda im się zdobyć mapę?
autor: Pierdomenico Baccalario
wydawnictwo: Firma Księgarska Olesiejuk
tytuł oryginalny: "Ulysses Moore. La bottega delle mappe dimenticate"
audiobook'a czyta Jerzy Zelnik
Książka jest kontynuacją serii
Nie mam pomysłu co mogłabym napisać ta książka jest tak dobra że nie wiem co o niej napisać. Mam tylko nadzieję że wam też się spodoba. Proszę was o motywacje w postaci komentarzy. Troszkę krótko ale mam nadzieję że wam się spodoba tak a propo jak zostawiacie komentarz to ja cieszę się jak dziecko.
Postanawiają odkryć co ich tam czeka, na swojej drodze spotykają młodą Egipcjankę Maruk. Okazuję się że jest córką wysoko postawionego urzędnika. Dzięki czemu mają dostęp do miejsc do których normalnie nikt inny nie ma wstępu. Ich głównym celem wyprawy jak się okazuje jest odnalezienie mapy wrót czasu. No ale jak to zawsze bywa przyjdzie ktoś kto nam przeszkodzi. Tutaj jest nie kto inny jak Oblivia Newton. Czy uda im się zdobyć mapę?
autor: Pierdomenico Baccalario
wydawnictwo: Firma Księgarska Olesiejuk
tytuł oryginalny: "Ulysses Moore. La bottega delle mappe dimenticate"
audiobook'a czyta Jerzy Zelnik
Książka jest kontynuacją serii
Nie mam pomysłu co mogłabym napisać ta książka jest tak dobra że nie wiem co o niej napisać. Mam tylko nadzieję że wam też się spodoba. Proszę was o motywacje w postaci komentarzy. Troszkę krótko ale mam nadzieję że wam się spodoba tak a propo jak zostawiacie komentarz to ja cieszę się jak dziecko.
Lumos
czwartek, 6 sierpnia 2015
zdjęcia do "Girl Online"
Wpadłam na pomysł że zrobię kilka zdjęć książki w różnych otoczeniach.
Zdjęcie, które najbardziej mi się kojarzy z tą książką:
Może pod drzewem
Zdjęcie, które najbardziej mi się kojarzy z tą książką:
Może pod drzewem
albo po prostu w cieniu
w sumie można wybrać też krzesło i świeże powietrze
Jest to kilka zdjęć, które chciałam wam pokazać. Pierwsze zdjęcie może być trochę nie wyraźne ponieważ robiłam je tabletem bo ktoś niestety schował drugi aparat.
Zachęcam was serdecznie do komentowania napiszcie co myślicie o tym poście albo o innych.
Komentarze bardziej motywują mnie do pisania nowych recenzji dla was.
Do zobaczenia przy nowej recenzji.
Lumos
środa, 22 lipca 2015
"Girl Online"
Jestem właśnie na wakacjach i stwierdziłam że warto będzie przeczytać "Girl Online". Zwłaszcza że od dawna chodziła mi po głowie.
Penny jest zwykłą nastolatką która prowadzi anonimowego bloga, na którym nazywała się właśnie Girl Online. Pisze na nim wszystkie swoje poglądy, przemyślenia, problemy i rady. Jednak jej kłopotem są ataki paniki, których nie idzie kontrolować pojawiają się w najbardziej stresujących momentach. Rodzice dziewczyny prowadzą salon, który organizuje wesela a nazywa się "Na dobre i na złe"( pewnie wam się to kojarzy z tym serialem bo mi sięz tym od razu skojarzyło). Dostają propozycje zorganizowania wesela w Nowym Yourku. Przyjmują je z wielką radością. To co dalej toczy się w życiu Penny jest niesamowitym zwrotem akcji.
Autorka Zoe Sugg
Wydawnictwo Insignis
Ja jestrm zachwycona tą książką. Perspektywa z której ukazane są w niej problemy ppzwala nam je przeżyć. Jedna rzecz jest pewna napewno kiedyś do niej wrócę. Zoe poruszyła tu ważne problemy, które są wśród nas a o nich nie wiemy. Zrobię to poraz pierwszy ale mam do was pytanie jak wy sobie radzicie ze swoimi problemami? Ja albo kłębie je w sobie lub analizuje je albo radzę się kogoś co mam robić albo przeprowadzam z kimś rozmowe, które mi dobrze robią.
Proszę was o komentarze one dają motywacje do tego by pisać. Serdecznie was pozdrawiam i życzę miłych wakacji.
Zosia
Penny jest zwykłą nastolatką która prowadzi anonimowego bloga, na którym nazywała się właśnie Girl Online. Pisze na nim wszystkie swoje poglądy, przemyślenia, problemy i rady. Jednak jej kłopotem są ataki paniki, których nie idzie kontrolować pojawiają się w najbardziej stresujących momentach. Rodzice dziewczyny prowadzą salon, który organizuje wesela a nazywa się "Na dobre i na złe"( pewnie wam się to kojarzy z tym serialem bo mi sięz tym od razu skojarzyło). Dostają propozycje zorganizowania wesela w Nowym Yourku. Przyjmują je z wielką radością. To co dalej toczy się w życiu Penny jest niesamowitym zwrotem akcji.
Autorka Zoe Sugg
Wydawnictwo Insignis
Ja jestrm zachwycona tą książką. Perspektywa z której ukazane są w niej problemy ppzwala nam je przeżyć. Jedna rzecz jest pewna napewno kiedyś do niej wrócę. Zoe poruszyła tu ważne problemy, które są wśród nas a o nich nie wiemy. Zrobię to poraz pierwszy ale mam do was pytanie jak wy sobie radzicie ze swoimi problemami? Ja albo kłębie je w sobie lub analizuje je albo radzę się kogoś co mam robić albo przeprowadzam z kimś rozmowe, które mi dobrze robią.
Proszę was o komentarze one dają motywacje do tego by pisać. Serdecznie was pozdrawiam i życzę miłych wakacji.
Zosia
niedziela, 19 lipca 2015
"The DUFF[ta brzydka i gruba]
Od razu uprzedzam że ten wpis będzie trochę inny,gdyż wysyłam go z telefonu jak znajdziecie błędy proszę, napiszcie mi to bo nie sprawdza mi ortografii a z tego jestem kiepska i z interpunkcjii.
A teraz konkret.
Nie musisz być lubiany, nie musisz być ładna/y. Ważne byś zawsze był/a sobą. Film ppkazuje historię dziewczyny, która niczym się nie przejmuje. Przyjaźni się z dziewczynami "ładniejszymi od siebie" jednak nir przejmuje się tym na początku. Tylko słowa pewnego osiłka zmieniają postrzeganie świata przez dziewczynę. Postanawia się zmienuć i nie byćDUFF'em. (Muszę wam wytłumaczyć kto to jest. Jest to osoba która wie wszystko na temat swoich przyjaciółek i odpowiada na pytania zainteresowanych tymi osobami.) Jednak jak to bywa popełniony błąd widzi się dopiero po czasie tak jest i tu. Gdy zaczyna rozumieć że nie zmieni tego kim jest zaczyna się w niej osoba która wywołała to zamieszanie a ona w nim.
Mam ndzieje że jest to dla was zrozumiałe moi drodzy czytelnicy. Jak obejrzałam ten film po raz pierwszy wyciągnełam z niego to że trzeba się zakceptować takim jakim się jest. Nie zawsze warto jest słuchać innych. Każdy z nas jest wyjątkowy i tego się trzymajmy. Bardzo mi się podobała gra aktorska Mea Withman. Mam nadzieję że wam się spodoba i wybaczycie mi ten wygląd wpisu ale jestem na wakacjach. Chciałabym was zachęcić do komentowania każdy komentarz, który pojawia się pod moim wpisem cieszy mnie jakby to był miloin w totka, a poza tym mnie motywują i wiem że muszę się dla was starać byście ze mną zostali. Więc komentujcie a ja będę się cieszyć przez tydzień jak dziecko że ktoś to czyta. Jesteście wspaniali i kocham was.
A teraz konkret.
Nie musisz być lubiany, nie musisz być ładna/y. Ważne byś zawsze był/a sobą. Film ppkazuje historię dziewczyny, która niczym się nie przejmuje. Przyjaźni się z dziewczynami "ładniejszymi od siebie" jednak nir przejmuje się tym na początku. Tylko słowa pewnego osiłka zmieniają postrzeganie świata przez dziewczynę. Postanawia się zmienuć i nie byćDUFF'em. (Muszę wam wytłumaczyć kto to jest. Jest to osoba która wie wszystko na temat swoich przyjaciółek i odpowiada na pytania zainteresowanych tymi osobami.) Jednak jak to bywa popełniony błąd widzi się dopiero po czasie tak jest i tu. Gdy zaczyna rozumieć że nie zmieni tego kim jest zaczyna się w niej osoba która wywołała to zamieszanie a ona w nim.
Mam ndzieje że jest to dla was zrozumiałe moi drodzy czytelnicy. Jak obejrzałam ten film po raz pierwszy wyciągnełam z niego to że trzeba się zakceptować takim jakim się jest. Nie zawsze warto jest słuchać innych. Każdy z nas jest wyjątkowy i tego się trzymajmy. Bardzo mi się podobała gra aktorska Mea Withman. Mam nadzieję że wam się spodoba i wybaczycie mi ten wygląd wpisu ale jestem na wakacjach. Chciałabym was zachęcić do komentowania każdy komentarz, który pojawia się pod moim wpisem cieszy mnie jakby to był miloin w totka, a poza tym mnie motywują i wiem że muszę się dla was starać byście ze mną zostali. Więc komentujcie a ja będę się cieszyć przez tydzień jak dziecko że ktoś to czyta. Jesteście wspaniali i kocham was.
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)
