niedziela, 24 sierpnia 2014

"Wiecznie Żywy"

Niektórzy mówią że miłość nie jest wieczna, niektórzy nie wierzą w miłość od pierwszego wyjerzania.
Lecz ona istnieje naprawdę przypadkiem jest R, który został zmieniony w zombie. Na początku był jak wszystkie zombie - jadł ludzi. Pewnego dnia przyszła dziewczyna imieniem Julie ze swoim chłopakiem. R zjadł jej chłopaka ale w niej się zakochał. Potem znalazł ją na lotnisku i uratował od zgrai głodnych zombie. Gdy dowiedziała się prawdy o tym co R wtedy zrobił poczuła się (hm jak to opisać gdyż nikt z nas tego lub czegoś podobnego nie przeżył ). Oczywiście trochę zajęło za nim miłość rozkwitła po obu stronach. Ta miłość dała nadzieję zombie na lepsze jutro i możliwość odczuwania uczuć ludzkich. Razem starają się uratować i odmienić świat ale jak to w filmach zawsze bywa znajduje się też zło.
Tytuł oryginalny - "Warm Bodies"
Wytwórnia  - Mandeville Films
Reżyseria - Jonathana Levine
Role główne - Nicholas Hoult i Teresa Palmer
Moja ocena:
Jak zobaczyłam w gazecie streszczenie filmu chciałam go obejrzeć ale te zombie to mnie trochę zniechęcały, jak zobaczyłam film podobał mi się. Tylko jeden fakt był dziwny że zombie raczej zawsze są przedstawiane jako takie co mówią swoim językiem i to była ta rzecz, która raczej średnio mi się podobała. Albo wkurza mnie jak zombie szybko się poruszają, walczą i biją się to jest bardzo nie logiczne. Ale podsumowując wywód o zombie film jest dobry i warty obejrzenia. Obsada jest doskonale dobrana. Wiem że również jest książka opowiadająca tą historię ale ma inny tytuł którego niestety nie pamiętam.
                                                              8/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dzięki za komentarze ;*